Dziś zapraszam Was na prosty, lecz bardzo przydatny materiał, w którym porozmawiamy o tym, jakie makarony można bezpiecznie spożywać na diecie ketogenicznej. Temat, który poruszymy, to w praktyce jeden z rozdziałów merytorycznych w książce „Prosta Ketokuchunia”, czyli w książce kucharskiej dostępnej właśnie w przedsprzedaży. Znajdziesz w niej ponad 100 keto przepisów oraz rozdziały poświęcone produktom, które mogą sprawdzić się na tym rodzaju diety lub nigdy nie powinny znaleźć się w keto kuchni.
Fakt, że na diecie keto eliminuje się makarony, dla wielu osób staje się problemem. Szczególnie początkujących, które jeszcze nie zaznały magii keto i stanu ketozy, nie wiedzą, że mija w nim ochota na wiele produktów.
Przyznam sam, że kiedy jestem na diecie keto, to raz na jakiś czas lubię zjeść danie przypominające tradycyjną kuchnię – na przykład włoską, coś w rodzaju spaghetti, a do tego niezbędny jest makaron. I właśnie o tym, jakie makarony na keto można jeść i jakimi makaronami można urozmaicić swoja dietę, będzie dzisiejszy materiał.
Co eliminujemy w makaronie keto? Przede wszystkim zboża!
To, że niektóre makarony można jeść na diecie keto, nie oznacza, że powinniśmy się nimi zapychać. Oczywiście eliminujemy tradycyjne makarony z mąki pochodzącej ze zbóż, czyli klasyczny makaron pszenny, gryczany, jaglany, ryżowy, a więc wszystkie te, które mają bardzo dużo węglowodanów i w dużej mierze wysoki indeks glikemiczny. W większości przypadków ich spożycie – szczególnie u osób początkujących – skutkowałoby wyrzuceniem ze stanu ketozy. Ducha jednak nie gaście, moi drodzy, bo jest kilka zastępstw – różnorodnych dodatków do naszej diety – które mogą sprawić, że dania zgodne ze standardami keto będą smakować tak samo – albo nawet lepiej – niż klasyczne dania.
Makaron warzywny – domowy sposób na makaron ketogeniczny
Jednym z banalnych sposobów na zastąpienie makaronu w diecie jest zrobienie makronu z warzyw. Jest to rozwiązanie idealne dla osób nie tylko na keto, ale też każdej innej diecie niskowęglowodanowej, a także bezglutenowej. Najpowszechniej używa się surowej marchewki lub cukinii – z nich makarony wychodzą najłatwiej. Można przygotować je na dwa sposoby – albo używając obieraczki do warzyw, albo specjalnej wykrawaczki wyglądającej jak ostrzałka do ołówków, dzięki której możemy stworzyć wstążki lub innego rodzaju makarony. Warto skorzystać z tej podpowiedzi, gdyż makarony warzywne są bardzo ekonomiczne – nie musimy zbyt dużo wydawać i kupować wymyślnych produktów, a po drugie są niskokaloryczne i niskowęglowodanowe, ponieważ warzywa takie jak cukinia są naprawdę ubogie w te substancje, więc bardzo dobrze się sprawdzają na keto. Nie oszukujmy się jednak – keto makarony warzywne nie mają konsystencji klasycznego makaronu i nie smakują tak samo, więc są ciekawym dodatkiem na początku przygody z keto. Jednak wiadomo, że chcemy więcej – i o tym więcej opowiem już za chwilę.
100 gramów makaronu z marchewki będzie miało około 33 kcal, w tym około 5 gramów węglowodanów, natomiast makaron z cukinii – 17 kcal i 2 gramy węgli na 100 gramów.
Keto makaron Konjac – uniwersalny wodny ketogeniczny makaron
Bardzo ciekawym dodatkiem może być makaron konjac. Pochodzi z rośliny o tej samej nazwie, jest popularny szczególnie w kuchni azjatyckiej, a co najważniejsze – praktycznie nie ma kalorii i jest całkowicie pozbawiony węglowodanów. Może pozytywnie wpłynąć na nasza mikroflorę jelitową, co potwierdzają niektóre badania naukowe. To niezwykle ciekawe, że ten produkt – mimo że jest tak niskokaloryczny i w zasadzie nie ma w nim zbyt wiele składników odżywczych – jeśli ma już coś nam zrobić, to zrobi coś pozytywnego, a nie zaszkodzi, jeśli chodzi o nasze zdrowie. Ten makaron jest już dość popularny – bardzo często można go znaleźć w popularnych polskich marketach, jest dostępny w większości sklepów ze zdrową żywnością i tych, które sprzedają keto produkty. Jest bardzo uniwersalny – jego plusem jest to, że w zasadzie nie ma smaku, dzięki czemu może się wkomponować w każdą potrawę świetnie przyjąć jej smak. Minusem, przynajmniej dla mnie, jest jego konsystencja – to makaron dość gumowy, nie do końca idealny, jeśli chodzi o to, z czym kojarzy nam się ten klasyczny. Niektórym osobom ta konsystencja może przeszkadzać, a jeżeli nie, to makaron konjac stanie się idealnym zamiennikiem na diecie ketogenicznej, który pozwoli na urozmaicenie diety.
Makaron konjac na 100 gramów ma tylko 6 kcal i pół grama węglowodanów.
Niskokaloryczny makaron z serca palmy
Ciekawy produktem, który sam niedawno odkryłem, jest makaron z serca palmy. Pochodzi z miąższu pochodzącego z wnętrza pewnego rodzaju palmy. Niestety nie jest to lokalny produkt, jednak może być ciekawym uzupełnieniem i dodatkiem do diety – szczególnie, że pod względem makroskładników będzie podobny do naszych polskich warzyw, na przykład do ogórka. Makaron z serca palmy jest naprawdę bardzo smaczny i fenomenalnie będzie sprawdzać się w kuchni azjatyckiej czy też w daniach, gdzie makaron łączymy z mięsem i różnego rodzaju sosami. Niestety ze względu na konsystencję nie nada się do zup.
Makaron z serca palmy na 100 gramów ma tylko 21 kcal i 3 gramy węglowodanów. Nie zawiera tłuszczu i glutenu, a w jego składzie znajdują się 2 g błonnika i 1 g białka na 100 g.
Makaron z roślin strączkowych na diecie ketogenicznej
Na koniec najbardziej kontrowersyjne makrony z warzyw strączkowych – z soczewicy i ciecierzycy. Dla wielu osób, szczególnie na początku przygody z dietą ketogeniczną, te makarony nie będą wskazane. W porównaniu do wymienionych wcześniej, mają więcej kalorii i węglowodanów. Osoby będące już po adaptacji do ketozy i będące w niej 2-3 miesiące, będą mogły pozwolić sobie na około 50 gramów tego makaronu. Ciekawa różnica występuje pomiędzy makaronami w poszczególnych sklepach, jeżeli chodzi o makarony z soczewicy i ciecierzycy. Te, które mają najmniej węglowodanów, znalazłem w Lidlu. Chętnie je polecam, ponieważ mają ich około 20 gramów – jeśli nie mniej – na 100 gramów, co dla osób na diecie ketogenicznej stanowi ogromną różnicę. Makarony te są naprawdę smaczne i wielu osobom najbardziej przypominają makarony klasyczne. Jeśli więc jeszcze nie próbowałeś, a jesteś po adaptacji do ketozy, być może jest to dobry moment, by przetestować je w Twojej kuchni. Osobiście sprawdzałem i makarony z soczewicy i ciecierzycy nie wyrzucają mnie ze stanu ketozy, gdy spożywam je w takiej ilości, o jakiej mówiłem wcześniej, czyli około 50 gramów. Dla osób, które są w ketozie już dłużej i wiedzą, na co mogą sobie pozwolić, porcja takiego makaronu nie będzie więc żadnym problemem.
Makaron z soczewicy na 100 gramów ma 150 kcal i 23 gramów węglowodanów, natomiast makaron z ciecierzycy – 180 kcal i 24 gramów węglowodanów.
Podsumowanie
Chcesz więcej? W książce Prosta Keto Kuchnia znajdziesz ponad 100 przepisów na proste, smaczne i zdrowe keto dania. W tym takie z dozwolonymi makaronami!