Robisz co tylko się da, ale waga ani drgnie? Nie martw się. W naszym centrum dietetycznym spotykamy się z takimi sytuacjami regularnie. Na tyle regularnie, że postanowiliśmy na bazie naszych doświadczeń opracować listę 6 przyczyn, które u większości osób rzutują właśnie na to, że pojawia się ogromny problem ze zrzuceniem chociaż jednego kilograma.
Przyczyny bywają bardzo różne. Od błahych pomyłek do poważnych problemów, które skutecznie sabotują cały proces odchudzania. Poznaj 6 powodów, przez które większość osób nigdy nie schudnie!
Zanim zaczniemy, mam dla Ciebie bardzo dobrą wiadomość! Książka 100 pytań do ketozy ponownie jest dostępna. Możesz ją zamówić tutaj.
1. Adaptacje metaboliczne
Masz za sobą lata walki o lepszą sylwetkę? Pewnie nawet stosowałeś/aś liczne diety odchudzające, w tym te uznawane za najbardziej skrajne? Mam złą wiadomość – takim postępowaniem prawdopodobnie doprowadziłeś/aś do sytuacji, w której doszło do spowolnienia Twojego metabolizmu.
I to nie takiego spowolnienia, o jakim często możemy usłyszeć w różnego rodzaju reklamach. Tutaj nie pomoże żadna herbatka ziołowa przyspieszająca metabolizm ani środki sprowadzane prosto z tybetu. Jeżeli w Twoim organizmie doszło do tak zwanych adaptacji metabolicznych to czeka Cię naprawdę ciężka praca nad powrotem do dobrej formy.
Adaptacja metaboliczna to sytuacja, w której organizm spowalnia procesy metaboliczne w odpowiedzi na nasze postępowanie. Gdy jesz mało Twoje ciało myśli sobie:
„Kurcze, ostatnio w otoczeniu jest naprawdę mało jedzenia. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo zaczną się poważne braki. Muszę zacząć efektywniej oszczędzać energię!”
W ten oto sposób stosując skrajne diety odchudzające doprowadzasz do sytuacji, w której Twój organizm będzie bronił się rękami i nogami przez oddaniem jakiegokolwiek grama tkanki tłuszczowej. W końcu to cenna energia na ciężkie czasy. I jak widać te ciężkie czasy właśnie nastały.
Rozwiązanie tej sytuacji? Musisz zacząć jeść więcej! Poważnie. Tylko w ten sposób możesz odwrócić metaboliczne adaptacje, a w konsekwencji rozpędzić ponownie swój metabolizm by ten skutecznie zaczął palić tłuszcz zgromadzony w Twoim ciele. W tym celu powinieneś/powinnaś jeść ilość energii w okolicach całkowitej przemiany materii. Nie wiesz ile to? Spokojnie! Sprawdź nasz kalkulator, gdzie zupełnie za darmo możesz obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne.
2. Picie alkoholu
Bądźmy ze sobą szczerzy – Polacy lubią alkohol. Czasami mocniejszy, taki jak wódka czy whisky, czasami słabszy, jak wino czy piwo. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że alkohol nie ma dobrego wpływu na nasze zdrowie, a bardzo często może mieć wpływ zły. W tym również na proces odchudzania.
Etanol znajdujący się w napojach alkoholowych jest dla nas toksyną. Usuwaniem toksyn z naszego organizmu zajmuje się wątroba. Wiesz czym jeszcze zajmuje się wątroba? Rozkładaniem kwasów tłuszczowych. W momencie, kiedy pojesz alkohol – wątroba zaczyna oczyszczać z niego organizm. W tym samym czasie nie może zająć się spalaniem tłuszczu! Wniosek jest prosty – pijesz alkohol = nie spalasz tłuszczu.
Nie ważne czy mowa o lampce wina czy jednym piwie. Jeżeli masz problem z odchudzaniem odstaw alkohol całkowicie przynajmniej na jakiś czas.
3. Niedobory składników odżywczych
Chcesz schudnąć. Oznacza to, że oczekujesz od swojego organizmu bardzo dobrego działania, współpracy na najwyższym możliwym poziomie. Mówiąc wprost – chcesz czegoś od swojego organizmu.
Pytanie jak wygląda w praktyce wasza relacja? Tylko żądasz, czy dajesz coś dużo od siebie? Nie jestem może jakimś ekspertem od związków, ale z tego co wiem, to najlepiej sprawdzają się te na zasadzie partnerskiej, gdzie dużo się daje i dostaje tak samo wiele w zamian.
Jeżeli chcesz więc by Twój organizm coś Ci dał – w tym przypadku możliwość skutecznego i efektywnego spalania tłuszczu z ciała – musisz zadbać o to, by w tej relacji była równowaga. Najpierw Ty daj dużo od siebie.
Co masz dać od siebie? To, czego Twój organizm potrzebuje by pracować na najwyższych obrotach. Jod, selen, cynk, witamina D3, magnez, witaminy z grupy B, kwasy tłuszczowe omega 3 – to tylko niektóre z kluczowych składników odżywczych. Jeżeli masz niedobory (a ma je dziś wiele osób!) któregokolwiek z nich możesz zapomnieć o tym, że Twój organizm będzie współpracował z Tobą na najwyższych obrotach.
4. Mało białka
Wyróżniamy 3 makroskładniki. Białko, tłuszcze oraz węglowodany. Wszystkie 3 pełnią różne funkcje w naszym organizmie i wszystkie 3 mogą być niezwykle ważne. W naukach żywienia rzadko stawia się wyróżnienie dla któregokolwiek z makroskładników uznając go za ważniejszy od pozostałych. Ja takie wyróżnienie jednak postawię. Białko wydaje się być najważniejszym z makroskładników.
A już szczególnie w kontekście skutecznego odchudzania. Proteiny zapewniają większą sytość, poprawiają działanie gospodarki cukrowej, prowadzą do lepszej odpowiedzi hormonalnej na posiłek oraz wymagają większej energii do trawienia. Wszystko to sprawia, że są makroskładnikiem, który jak żaden inny nie wpływa na nasze możliwości skutecznego odchudzania. Jeżeli do tej pory nie dbałeś/aś o ilość białka w swojej diecie – najwyższy czas to zmienić!
5. Brak aktywności fizycznej
Bardzo dużo osób skupia się na żywieniu. Może nie powinienem/powinnam jeść kapusty? A może to nabiał sprawia, że nie chudnę w świetnym tempie? Czasami dieta to za mało.
Na papierze to czy zjemy trochę mniej czy pójdziemy na trening to to samo. Jedno i drugie powoduje wygenerowanie deficytu kalorycznego. W praktyce jednak różnice są ogromne.
Aktywność fizyczna może pchnąć Twoje zdolności metaboliczne na zupełnie nowy, wyższy poziom. Jeżeli wydawało Ci się, że spróbowałeś/aś już wszystkiego jeżeli chodzi o różnorodne diety – może najwyższa pora przestać kombinować w kuchni, a wziąć się za pracę nad swoim ciałem. Często same żywienie to za mało!
6. Codzienne ważenie się
Na pewno słyszałeś/aś kiedyś o tym, że stres może być zabójczy dla odchudzania. I nie ma w tym ani trochę przesady! Stres może skutecznie zablokować spalanie tkanki tłuszczowej – ale też w znacznym stopniu wpłynąć na nasze zdrowie. Nadmiar stresu to coś, czego zdecydowanie chcesz unikać!
Nie ma wielu lepszych i bardziej bezsensownych sposobów na spowodowanie zwiększonego stresu niż codzienne ważenie się. A już szczególnie w przypadku Pań, które ze względu na bardziej złożoną gospodarkę hormonalną mogą odnotowywać jeszcze mocniejsze wahania wagi.
Trochę mniej wypitej wody, więcej użytej soli czy zjedzenie większych niż zwykle ilości błonnika – i już mamy dodatkowe dekagramy na wadze! Nie mówiąc już o zmianach w fazach cyklu, gdzie waga potrafi się naturalnie wahać o 1-2kg (i nie jest to nic złego ani dziwnego!).
Masz problem z obsesyjnym ważeniem się? Mam złotą poradę. Wyrzuć wagę z domu. Zacznij raz na 2 tygodnie mierzyć się centymetrem krawieckim oraz robić sobie zdjęcia, by móc porównać je z tymi za kilka tygodni. To metody bardziej wiarygodne niż codzienne ważenie się. I na pewno mniej stresujące!
Podsumowanie
Teraz znasz już powody, które do tej pory mogły bardzo skutecznie sabotować Twoje odchudzanie. Weź je sobie do serca, wprowadź w swojej diecie oraz stylu życia odpowiednie zmiany i działaj!
Chcesz więcej? W książce 100 pytań do ketozy znajdziesz rozwinięcie tego oraz setki (dosłownie!) innych tematów. Więcej informacji o książce, darmowe rozdziały oraz spis treści możesz sprawdzić klikając w poniższy przycisk.