Nie da się ukryć, że ceny produktów spożywczych rosną, niemal z dnia na dzień. Jednym z rozwiązań ekonomicznych jest kupowanie słynnych “wielosztuk”. Niestety może być to dość zgubne – czy zawsze jesteśmy w stanie zjeść te wszystkie ilości?
W tym wpisie pokażę Wam kilka może dość nieoczywistych produktów, które w sklepach często są do kupienia jako przysłowiowe “kup więcej, zapłać mniej”. Warto jednak z rozsądkiem korzystać z tych ofert, aby nie wyrzucać jedzenia i faktycznie płacić za dany produkt mniej 🙂
ZACZNIJMY JEDNAK OD TEORII
Zanim przejdziemy do konkretnych produktów, warto poznać ogólne zasady mrożenia, które są praktycznie identyczne, dla każdej grupy spożywczej. Myślę, że najłatwiej jest zapamiętać te zasady w punktach 🙂
- Przechowuj produkty w szczelnych opakowaniach
- woreczki strunowe
- szklane/plastikowe opakowania, nadające się do kontaktu z żywnością oraz do przechowywania w zamrażarkach
- Nie wypełniaj opakowań w 100%
- zostać ok. 1 cm luzu, aby mógł powstać ewentualny lód
- Podziel na porcje
- dzięki temu będziesz rozmrażać tyle danego produktu ile faktycznie potrzebujesz
- Opisz mrożony produkt
- data zamrożenia
- rodzaj – szczególnie będzie to istotne w przypadku rodzaju mięsa lub sera
- masa/sztuki
- możesz do tego wykorzystać naklejki lub kawałek kartki, przyklejony przy pomocy taśmy klejącej
- Segreguj żywność według dat przydatności do spożycia
- te z najkrótszą datą powinny się znajdować na samym przodzie, aby je jako pierwsze wykorzystać
- Zamrażaj WYŁĄCZNIE świeżą żywność
- proces mrożenia spowalnia znacznie proces namnażania się bakterii, jednak go w pełni nie eliminuje
- Zadbaj o odpowiednią temperaturę produktu przed mrożeniem
- powinny osiągnąć temperaturę pokojową
- mrożenie gorących/ciepłych produktów podnosi temperaturę w zamrażarce, przez co pozostała przechowywana żywność może zacząć się rozmrażać
- Nie zamrażaj żywności, która była już wcześniej mrożona!
- grozi to zatruciem pokarmowym
- Rozmrażaj w lodówce
- najlepiej na najniższej półce
1 – MASŁO EKSTRA
Szczerze, to stosunkowo moje niedawne odkrycie, sprawdza się jednak fenomenalnie!
Nie widziałam ostatnio promocji na 1 kostkę masła… przeważnie trzeba kupić min. 3 opakowania, aby skorzystać z atrakcyjnej ceny. Co prawda masło ma przeważnie dość długi termin przydatności do spożycia, ale kluczowe jest tutaj przeważnie… Zazwyczaj te objęte promocją, nadają się do skonsumowanie przez ok. 1-2 miesiące. Nie każdy jest w stanie wykorzystać te 600 g.
Mrożenie sprawdza się idealnie 🙂 Możesz je spokojnie mrozić w oryginalnym opakowaniu (dzięki temu też będziesz znać datę ważności), a następnie włóż do szczelnej torebki przeznaczonej do mrożenia – zapobiegnie to ewentualnemu przenikaniu zapachów. Jeżeli dzielisz na porcje, każdą z nich owiń w folię aluminiową, a następnie umieść w torebce.
Jeżeli nie masz produktów, które mają intensywny zapach, możesz przechowywać masło wyłącznie w oryginalnym opakowaniu lub folii aluminiowej.
2 – AWOKADO
Myślę, że mamy tutaj nie jednego fana tego owocu. Jeżeli jeszcze jednak nie jesteś do niego przekonany/-a, to zapraszam do jednego z moich wpisów – Keto superfoods #2.
Nie ma co się oszukiwać, że smaczliwka wdzięczna zalicza się do jednych z najdroższych, o ile nie najdroższych, owoców. Podobnie jak w przypadku masła, promocje obowiązują przy zakupie min. 2 sztuk, a nawet jeżeli to dotyczy tylko 1, to tym bardziej warto jest zrobić drobny zapas 🙂 Dodatkowo awokado ma tendencję do dość szybkiego przejrzewania, szczególnie wtedy kiedy chcemy aby spokojnie sobie poleżało kilka dni 😉
Zawsze przed mrożeniem warto jest dodać sok z cytryny lub limonki, aby zapobiec ciemnieniu miąższu. Opcji do przechowywania jest kilka – możemy rozgnieść je widelcem i przechować jako puree lub obrać ze skórki i pokroić w kostkę. W zależności od tego, jaką formę wybierzesz, warto jest również zadbać o prawidłowe dopasowanie opakowania.
Jeżeli zdecydujesz się na puree – polecam woreczek strunowy. Wówczas dokładnie odciśnij powietrze z woreczka i ułóż porcje swojego awokado na płasko, dzięki temu zaoszczędzisz trochę miejsca. W przypadku pokrojonego owocu w kostkę, wybierz szklane lub plastikowe opakowanie aby zachowało swój kształt.
Przeważnie mrożone awokado najlepiej się nadaje do sosów, soków, dipów czy guacamole. Nieco zmienia swoją teksturę, więc nie każdemu smakuje jako jeden ze składników sałatki.
3 – TOFU
W przypadku tofu, jest nieco inna sytuacja niż awokado. Mrożenie tego produktu nie tylko wpływa na przedłużenie jego przydatności do spożycia czy zapobiega jego wyrzucenia. Smak i tekstura tofu jest jeszcze lepsza niż przez zamrożeniem! 🙂
Myślę, że to szczególnie ważna cecha dla osób, które nie mogą przekonać się do smaku tego sojowego produktu. Po rozmrożeniu tofu lepiej wchłania różnego rodzaju sosy czy marynaty, przez co będziesz miał większy wpływ na jego finalny smak.
Tofu zamrażaj po prostu w oryginalnym opakowaniu. Kostka jest na tyle mała (przeważnie ma ok. 180 g), że spokojnie wykorzystasz ją w całości. Jeżeli jednak wolisz podzielić je na mniejsze kawałki, to przechowuj w woreczku strunowym z maksymalnie usuniętym powietrzem.
Trzeba jednak pamiętać, aby po rozmrożeniu dokładnie odsączyć kostkę produktu z nadmiaru wody – najlepiej na ręczniku papierowym, dociskając np. nożem. Staraj się nie przechowywać już tofu w lodówce, tylko wykorzystaj je do przygotowania posiłku.
4 – WĘDLINY, PARÓWKI, KIEŁBASKI
Mrożenie mięsa, chyba nie jest dla każdego niczym nowym, jednak w pierwszym momencie mrożenie również mięsnych przetworów nie jest od razu tak oczywiste. Przynajmniej nie było dla mnie 😉 , więc myślę że znajdą się tutaj również osoby, które mogły na to nie wpaść.
Podobnie jak w przypadku masła, promocje na wędliny, parówki czy kiełbaski, obowiązują wyłącznie przy kupieniu kilku opakowań. Jeżeli wiesz, że nie będziesz w stanie tego wszystkiego przejeść w terminie przydatności do spożycia, polecam skorzystać z mrożenia.
Niektórzy uważają, że parówki czy kiełbaski zmieniają swoją teksturę czy smak po procesie mrożenia. Ja nie zauważyłam żadnej różnicy. Moim zdaniem zależy to od jakości kupowanych wyrobów – im więcej jest dodatków do żywności, wody, konserwantów itp. tym produkt jest gorszej jakości, a tym samym mniej trwały.
Osobiście wkładam całe opakowanie do zamrażarki. Z wędlinami jest najmniejszy problem, ponieważ z powodzeniem po rozmrożeniu i przełożeniu do szczelnego opakowania mogą poleżeć kilka dni i być wciąż świeże.
Nieco większy problem może być z parówkami, kiełbaskami itp. Osobiście polecam otworzyć oryginalne opakowanie, a zmrożone parówki/kiełbaski… uderzyć o blat kuchenny, dzięki czemu możemy wyciągnąć tyle sztuk, ile mamy akurat ochotę zjeść 😉 Pozostałe sztuki z opakowania przełóż do woreczka strunowego lub pojemnika i ponownie schowaj do zamrażarki.
Kiełbasek, parówek itp. nie musisz rozmrażać – wystarczy je zagotować w wodzie.
5 – SERY
To jest chyba najbardziej skomplikowana grupa, która będzie tutaj przeze mnie opisana. Nie wszystkie sery można mrozić. Szczególnie ważny jest tutaj skład, jak i sama konsystencja sera.
Na wstępie warto zaznaczyć, które rodzaje na pewno NIE nadają się do mrożenia, ze względu na utratę walorów sensorycznych:
- mascarpone
- ricotta
- twarożek
- camembert
- brie
Jednak mrożąc ser, każdego rodzaju, musimy być świadomi, że zmieni on swoją teksturę i będzie się lepiej nadawały jako dodatek do dań ciepłych, choć i tutaj warto zaznaczyć, że wykaże mniejsze zdolności topnienia.
W przypadku serów, wyjątkowo istotny jest forma jego zamrażania. Najlepiej się sprawdza mrożenie startego sera lub w 1 kawałku. Niestety zamrażanie go w plastrach, spowoduje że będzie on się bardzo kruszył. Warto również wiedzieć, że czasem po rozmrożeniu starty ser może być lekko wyschnięty. Na szczęście można go zamoczyć w mleku przez ok. 1 h – po tym czasie “odżyje” 🙂
Pewnie część z Was wie, że przywiązuję ogromną uwagę do tego, co jest wymienione na etykiecie produktu. W przypadku serów, jest to podwójnie ważne, ponieważ wszystkie “sero podobne” produkty, zawierające w swoim składzie białko sojowe (przeważnie lecytynę sojową) czy tłuszcze roślinne, z automatu nie nadają się do mrożenia – stają się one wodniste i papkowate…
Dobry ser składa się wyłącznie z mleka, soli, podpuszczki oraz bakterii kwasu mlekowego.
PODSUMOWANIE
Mam nadzieję, że udało Ci się znaleźć kilka pomysłów, na zapobieganie marnowania żywności oraz przydatne wskazówki, jak dokonywać zakupów spożywczych, aby faktycznie płacić na poszczególne produkty mniej. Poniżej przygotowałam dla Ciebie również tabelę podsumowującą, najważniejsze informacje dot. wymienionych w artykule produktów.
Jeżeli chcesz wykorzystać tę wiedzę w praktyce, w połączeniu z nauką zdrowego odżywiania, to zerknij na nasz sklep, gdzie możesz wybrać dietę, która najbardziej będzie Ci odpowiadać:
Przy wyborze odpowiedniej kaloryczności, pomoże Ci nasz darmowy kalkulator 🙂
Jeżeli jesteś ciekawy nowych produktów spożywczych czy szybkiego i smacznego gotowania, to zapraszam Cię serdecznie na mojego instagrama: @dobrowolska.dietetyk
Chcesz poznać inne triki, które pomogą Ci zapobiegać wyrzucaniu jedzenia? 🙂
PRODUKT | SPOSÓB MROŻENIA | CZAS ZAMRAŻANIA | SPOSÓB ROZMRAŻANIA | CZAS SPOŻYCIA PO ROZMROŻENIU |
---|---|---|---|---|
Masło extra | w oryginalnym opakowaniu lub w folii aluminiowej | 6-9 miesięcy | w lodówce; jeżeli nam się spieszy można zetrzeć porcję masła na tarce o grubych oczkach | 30 dni |
Awokado | w szklanych/plastikowych opakowaniach lub w woreczkach strunowych | 4-6 miesięcy | w lodówce lub w temperaturze pokojowej | od razu |
Tofu | w oryginalnym opakowaniu lub woreczku strunowym | do ok. 3 miesięcy | w lodówce lub w gorącej wodzie (w opakowaniu) | od razu |
Wędliny, parówki, kiełbaski | w oryginalnym opakowaniu/woreczku strunowym | 1-4 miesiące w zależności od rodzaju mięsa i jakości produktu | w lodówce | do 1 tygodnia |
Sery | starte w woreczku strunowym lub pojemniku lub w 1 kawałku w szczelnym opakowaniu | twarde: 3-4 miesiące półtłuste: do 14 dni | w lodówce | od razu |