Ketoza vs dieta ketogeniczna
Dieta ketogeniczna w ostatnim czasie zyskuje na popularności w coraz szybszym tempie. Warto więc zastanowić się chwilę nad tym czym dokładnie ona jest i jakie benefity dla naszego organizmu może nieść. Być może uda nam się znaleźć przyczynę tego, że zrobiło się o niej tak głośno.
Na początek należy zdać sobie jednak sprawę, że dieta ketogeniczna to nie to samo co stan ketozy. Dieta ta jest tylko jednym z możliwych sposobów zaadaptowania organizmu człowieka (oraz innych zwierząt) do stanu ketozy.[1] Terminów „ketoza” oraz „dieta ketogeniczna” nie powinno więc używać się zamiennie. Stan ketozy nie zawsze musi oznaczać dietę ketogeniczną. Piszę o tym dlatego, że w tym artykule będę posługiwał się przede wszystkim terminem „ketoza” i nie będę w tych sytuacjach miał na myśli wyłącznie sposobu żywienia, a stan organizmu.
Stan ketozy to sytuacja, kiedy organizm, a dokładniej mówiąc większość komórek tego organizmu, jako paliwo preferencyjne wybiera ciała ketonowe wyprodukowane z tłuszczów. Wybiera jako paliwo tłuszcz, a nie glukozę. Glukoza to źródło energii, na której większość z nas funkcjonuje przez znaczną część swojego życia. Warto mieć jednak z tyłu głowy fakt, że nie jest to warunek konieczny. Organizm człowieka równie jest w stanie (a może nawet potrzebuje?)[2] korzystać z kwasów tłuszczowych. W takiej sytuacji dostawy glukozy z zewnątrz stają się elementem zbędnym.
Jeżeli interesuje Cię to jak dobrze rozpocząć swoją przygodę z dietą ketogeniczną myślę, że powinieneś sprawdzić ten artykuł: “Dieta ketogeniczna – jak zacząć?”
Ketoza z perspektywy ewolucji
Zanim o tym jakie benefity może nieść dla nas przebywanie w stanie ketozy warto na początku rozważyć to skąd w ogóle w naszym organizmie zdolność do tak sprawnego zmieniania paliwa. Nie jest to bynajmniej cecha oczywista. Gdybyśmy mieli rozważać potencjalne super moce, raczej na końcu listy umieścilibyśmy bycie paliwową hybrydą. Ewolucja jednak zdecydowała, że jest to zdolność znacznie lepsza niż latanie lub strzelanie laserami z oczu.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że sytuacja, która dla nas dziś jest „chlebem powszednim” w perspektywie ewolucji gatunku ludzkiego, czy nawet jeszcze wcześniejszych etapów ewolucji, jest czymś zupełnie niespotykanym. Sytuacja, w której mamy tak ogromny dobrobyt, że w mgnieniu oka możemy zaspokoić potrzebę jedzenia, konsumując pokarmy z niemal całego świata. Jeszcze 150 lat temu była to sytuacja nie do pomyślenia. Nie mówiąc już o czasach paleolitycznych, gdzie nasi przodkowie regularnie wystawiani byli na okresy niedoborów jedzenia jak i okresy obfitości w to pożywienie.
Co ciekawe ketoza prawdopodobnie jest znacznie starsza niż ludzie. Kilka gatunków zwierząt, w tym wszystkie naczelne [3] podczas spontanicznych postów, osiągają stan ketozy niemal identyczny z tym, który możemy obserwować w przypadku człowieka. Oznacza to, prawdopodobnie, że już przodkowie, od których pochodzą wszystkie naczelne (włącznie z nami), którzy chodzili po naszej planecie jakieś 10 milionów lat temu, potrafili wchodzić w stan ketozy, gdy doskwierał im brak pożywienia.
Naturalnie rodzące się w tej sytuacji pytanie brzmi „PO CO”?
"Najlepsze KETO produkty w Twojej kuchni"
Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe nagranie webinaru.

Stan ketozy to sprytne zabezpieczenie ewolucyjne przed śmiercią z braku pożywienia. Organizm człowieka potrafi samodzielnie wytworzyć tylko niewielkie ilości glukozy. Zdecydowanie zbyt mało, by zapewnić energie wszystkim komórkom w ciele człowieka, szczególnie narażonego na tak dużą aktywność, jak nasi przodkowie. Organizm człowieka potrafi wytworzyć glukozę z aminokwasów, składowych białek. Proces zwany glukoneogenezą nie jest jednak zbyt efektywny. Kosztuje dużo energii, a dodatkowo, w sytuacji, gdy zabraknie pożywienia, najlepszym źródłem białka do produkcji glukozy okażą się nasze własne mięśnie. Te mięśnie są jednak bardzo ważne by uciekać, polować i poruszać się po świecie. Dużo logiczniejsze wydaje się oszczędzenie ich i skorzystanie z tkanki tłuszczowej. Tak, to zdecydowanie korzystny ewolucyjnie pomysł. Dlatego przetrwał do dziś.
Organizmy żywe, aby nie dopuścić do śmierci z powodu braku glukozy pochodzącej z zewnątrz oraz aby oszczędzić mięśnie szkieletowe, które są bardzo cennym materiałem w świecie, gdzie siła decyduje o bardzo wielu sprawach, sprawach życia i śmierci, nauczyły się palić tkankę tłuszczową i pozyskiwać z niej energię w postaci ciał ketonowych. Czyż ewolucja nie jest genialna?
Po co Ci ketoza?
Stan ketozy niesie za sobą liczne benefity pod kątem zdrowotnym oraz sylwetkowym. Otóż sama logika każe wnioskować, że w sytuacji, gdy zmienisz preferencję organizmu tak, by sam z chęcią korzystał ze zgromadzonego w Twoim ciele tłuszczu, możesz liczyć na dobre efekty w odchudzaniu. Na szczęście nie musimy opierać się już na samej logice w tej materii, ponieważ zostało przeprowadzone już co najmniej kilka badań naukowych, które udowodniły, że osiągnięcie stanu ketozy i zastosowanie prawidłowego modelu żywieniowego może być bardzo efektywne w kontekście poprawy kompozycji ciała. [4]
Co bardzo istotne stan ketozy nie tylko pozwala redukować tkankę tłuszczową, ale znacznie ułatwia samo przestrzeganie zaleceń żywieniowych.[5] Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze wpływ ketozy na gospodarkę cukrową. W czasach, w których cała masa ludzi ma problemy z różnego rodzaju zaburzeniami gospodarki glukozowo-insulinowej (hipoglikemia, insulinooporność, cukrzyca) i powiązane z tym zaburzenia jak spadki energii oraz niepohamowane chęci na słodkie, coś co mocno wspiera organizm w walce z tymi problemami może okazać się na wagę złota. Tak się składa, że ketoza może pomóc w problemach z gospodarką cukrową [6], a doświadczenia osób przebywających w stanie ketozy jednoznacznie pokazują, że nawet osoby mocno uzależnione od smaku słodkiego dość szybko zapominają o potrzebie spożywania tego typu produktów. Po drugie, jedno z ciał ketonowych jest inhibitorem greliny [7]. Grelina to hormon głodu. Kiedy wzrasta stajemy się naprawdę głodni, a to powoduje, że mamy problem z przestrzeganiem zaleceń żywieniowych ograniczających podaż energii w diecie. To znów genialny ewolucyjnie mechanizm, przy którego obserwacji ręce same składają się do oklasków. Skoro organizm wchodził w stan ketozy z powodu braku pożywienia, to automatycznie ten stan sprawiał, że głód był niwelowany. Nie tylko pozwalał przeżyć, ale przeżyć w komfortowych warunkach. To bardzo cenna cecha i dziś, gdy tak wiele osób ma problem z gospodarką energetyczną i sygnalizacją na linii leptyna-grelina, co wpływa na problemy z kontrolą łaknienia.
Zostając jeszcze w klimacie gospodarki cukrowej warto porozmawiać nieco o hormonach płciowych. Dziś zaburzenia hormonalne dotykają coraz większej liczby, coraz to młodszych kobiet i mężczyzn. Wiele z tych zaburzeń ma podłoże w problemach z gospodarką cukrową lub gospodarką energetyczną. W związku z tym znów można znaleźć tutaj pole do działania dla stanu ketozy. I faktycznie, możemy już znaleźć dowody naukowe pokazujące, że stosowanie diety ketogenicznej u kobiet z zespołem policystycznych jajników, czyli najczęstszą przyczyną niepłodności u kobiet, może przynieść bardzo korzystne efekty. W jednym z takich badań niemal wszystkie kobiety stosujące się do zaleceń poprawiły swój profil hormonalny, a dwie z nich w trakcie półrocznego okresu trwania projektu, zaszły w ciążę, mimo wcześniejszych nieudanych prób. [8]
Dużo więcej
Stan ketozy niesie za sobą jeszcze kilka (kilkadziesiąt?) innych korzyści. Coraz więcej badań sugeruje potencjał ketozy w kontekście niektórych nowotworów czy też chorób neurodegeneracyjnych. Możemy znaleźć też doniesienia na temat pozytywnego jej wpływu na trądzik, zaburzenia autystyczne, choroby układu sercowo-naczyniowego, zaburzenia nastroju, choroby układu pokarmowego, migreny oraz kilka innych kwestii. Przed nami jeszcze wiele pracy aby usystematyzować wiedzę na temat stanu ketozy i jej wpływu na różne jednostki chorobowe. Nie ma jednak wątpliwości, że już dziś, może pomóc wielu ludziom. Być może również Tobie.
Spragniony większej ilości wiedzy? Sprawdź artykuł odnośnie 5 najczęstszych błędów uniemożliwiających redukcję na diecie ketogenicznej!
Bibliografia:
[1] Mitochondria: The ketogenic diet–A metabolism-based therapy. Vidali. S. i in. Int J Biochem Cell Biol. 2015 Jun;63:55-9. Doi.
[2] Calorie restriction trial in humans suggests benefits for age-related disease. Cell Press. March 22, 2018.
[3] The fasting ketosis of monkeys. Friedemann T. Received for publication, March 9, 1934.
[4] The Three-Month Effects of a Ketogenic Diet on Body Composition, Blood Parameters, and Performance Metrics in CrossFit Trainees: A Pilot Study. Kephart W.C. i in. Sports (Basel). 2018 Jan 9;6(1). pii: E1. doi: 10.3390/sports6010001.
[5] Do ketogenic diets really suppress appetite? A systematic review and meta-analysis. Gibson A. Obes Rev. 2015 Jan;16(1):64-76. doi: 10.1111/obr.12230.
[6] A Ketogenic Diet Reduces Central Obesity and Serum Insulin in Women with Ovarian or Endometrial Cancer. Caroline W Cohen. The Journal of Nutrition, Volume 148, Issue 8, August 2018, Pages 1253–1260.
[7] A Ketone Ester Drink Lowers Human Ghrelin and Appetite. Stubbs B.J. i in. Obesity (Silver Spring). 2018 Feb;26(2):269-273.
[8] The effects of a low-carbohydrate, ketogenic diet on the polycystic ovary syndrome: A pilot study. John C Mavropoulos. Nutrition & Metabolism 2(1):35 · February 2005 with 1,860 Reads.